Klan

Z samego rana do gabinetu Koziełły wpada zrozpaczona Surmaczowa. Nie mają po co iść do tego ośrodka, bo są za starzy na adopcję malutkiego dziecka. W sporze na temat tradycyjnego sposobu spędzania świąt Agnieszka bierze stronę Oli. Poza tym, dlaczego