Klan
Jerzy wyjeżdża na skup jabłek. Elżbieta obawia się reakcji dziewczynki po przebudzeniu. Koziełło wybiera się do sądu rodzinnego. Chcaiłby dowiedzieć się o możliwości widzenia z Błażejem. Surmaczowa kompletnie nie rozumie postępowania męża. Mistrz i B