Klan
Ula skarży się Grażynie na Żanetę, która podczas jej nieobecności pomagała Kornelowi. Jeśli tak to ma wyglądać, to na wszelki wypadek Ula już nigdzie nie wyjedzie. Grażynka próbuje przekonać synową, że chyba niepotrzebnie jest cały czas
Ula skarży się Grażynie na Żanetę, która podczas jej nieobecności pomagała Kornelowi. Jeśli tak to ma wyglądać, to na wszelki wypadek Ula już nigdzie nie wyjedzie. Grażynka próbuje przekonać synową, że chyba niepotrzebnie jest cały czas