Klan
Paulina od samego rana usiłuje wyciągnąć od Jacka deklarację, co myśli o adopcji dziecka z jej bidula. Jacek tłumaczy, że to są poważne tematy i wieczorem będą rozmawiać. Niestety, tak jak się obawiała Paulina, Jacek pokazuje praktyczne konsekwencje