Klan

Z samego rana Majka zagląda do gabinetu Oli. Nie zwraca uwagi na to, że Ola jest zajęta i cały czas mówi o Tomaszu. Z powodu ucieczki pytona Pucia przez całą noc trwały warty przy kurniku. Na szczęście alarm został odwołany, bo wąż się znalazł