Klan

Boreccy wspominają wczorajszy wieczór na Sadybie. Beata narzeka, że nie tak wyobrażała sobie Wigilię. Było tyle zamieszania, a wszystko przez nią! Jacek próbuje ją uspokoić, namawia, żeby zjadła coś lekkiego na śniadanie, ale Beata nie