Klan

Monika od samego rana dręczy Feliksa. Ich poranną wymianę zdań obserwuje Kaja. Po wyjściu Moniki do Rosso podrzuca Feliksowi cenne wskazówki, jak radzić sobie z Moniką. W biurze Monika przyznaje się, Gabrieli, że kiedy u nich gości narzeczona Daniela, wszystko ją denerwuje. Przy śniadaniu Jerzy delikatnie zauważa, iż w okolicy zrobiło się niebezpiecznie. Elżbieta nie rozumie o co chodzi. Lutka podejrzewa, że to z powodu Mirosława i jego podwózki motorem, które widział Krzysztof. Lucyna próbuje rozruszać Ryszarda. Namawia go na wyjście na spacer a potem wizytę u Grażynki. Ryszard twierdzi, że nie ma siły. Po wizycie w Olsztynie na cmentarzu wciąż myśli o Mateuszu. Może to jednak nie był on, a Lucyna pomyliła się w identyfikacji?