Klan
Lucyna nie ma już nadziei, że Rysiek i Mateusz się odnajdą. Martyna stara się ją pocieszyć ale mama nie może opanować płaczu. Po południu dzwoni telefon z Suwałk. Znaleźli w jeziorze zwłoki i trzeba przyjechać w celu identyfikacji. Ola jedzie po zakupy do sklepu. Na parkingu zauważa samochód Janusza a obok Lidkę i szwagra, którzy nie szczędzą sobie czułych gestów. O wszystkim w domu mówi Rafałowi. Rafał przyznaje się, że też ich kiedyś widział razem w podobnej sytuacji. Postanawiają dać mu szansę na zakończenie tego związku, bo inaczej o wszystkim dowie się Agnieszka. Po rozmowie z Rafałem Janusz umawia się z Lidką. Kategorycznie oświadcza, że muszą się rozstać.