Klan

Darek pyta Czesię, czy są jakieś wieści od Marka. Czesia zastanawia się, czy on po prostu gdzieś nie wyjechał, żeby zacząć wszystko od nowa. Spotyka się dzisiaj z jego byłą żoną, może ona coś wie. Mira prosi, żeby Czesia zgodziła się być świadkiem w sądzie. Daniel krótko rozmawia z Moniką przez telefon. Na szczęcie mama czuje się lepiej. Feliks wciąż twierdzi, że też ma koronawirusa. Stracił smak a to jeden z objawów. Daniel postanawia to sprawdzić. Witold w doskonałym nastroju przychodzi na spotkanie z Barbarą i Sandrą. Załatwił już swoje sprawy rodzinne i może z pełnym oddaniem oddać się firmie. Tylko jeszcze musi znaleźć opiekunkę dla ciotki.