Klan

Przed wyjściem do pracy Ola zagląda do siostry. Narzeka na męża, od kilku dni prawie nie rozmawiają. Wtrąca się Janusz, który uważa, że Ola przesadza i już powinna Rafałowi odpuścić. Darek opowiada Czesi o egzaminie Brajana i propozycjach pracy. Czesia uważa, że to niesprawiedliwe, Marek pilnie się uczył i ledwie zdał, a Brajan miał szczęście, i zdał celująco, choć niewiele umiał. Z pracą też nie bardzo Markowi wyszło, bo tam, gdzie miał nadzieję się zatrudnić jako behapowiec w zasadzie potrzebują pracownika technicznego na pół etatu.