Klan
Paweł martwi się o swojego przyjaciela. W nocy dowiedział się od Anny o jego wypadku. Po badaniu w szpitalu wiadomo, że ma załamaną szyjkę kości udowej a to oznaczana długie leczenie. Paweł obiecuje, że po dyżurze pojedzie go odwiedzić ale na pewno trzeba pomyśleć o zastępstwie. Borys nie chce zająć się firmą ojca. Poczeka, aż Emilia wypracuje zyski i wtedy skorzysta. Kamila sprowadza go na ziemię. Uważa, że trzeba trzymać rękę na pulsie, bo Emilia zrobi wszystko, żeby Borys nic nie dostał.