Klan
Od samego rana Grażynka nie może dodzwonić się do Maćka. Jak zwykle obawia się, że stało się coś złego. Leopold próbuje ją uspokoić, ale na darmo. Grażynka decyduje, że trzeba do Maćka i Martyny pojechać. I rzeczywiście przed budynkiem, gdzie
Od samego rana Grażynka nie może dodzwonić się do Maćka. Jak zwykle obawia się, że stało się coś złego. Leopold próbuje ją uspokoić, ale na darmo. Grażynka decyduje, że trzeba do Maćka i Martyny pojechać. I rzeczywiście przed budynkiem, gdzie