Klan

Jerzy przyjeżdża na budowę aby spotkać się z podwykonawcą. Przy okazji zaczepia Roberta. Pyta o jego rozciętą wargę. Robert twierdzi, że sam się przewrócił. Jerzy już nie docieka ale w domu opowiada Dominice, że sąsiad chyba niedługo wytrzyma na budowie bo się nie dogaduje z ekipą. Ula i Kornel przyjęli argumenty babci Leokadii. Najlepszy będzie skromny ślub w małym kościółku. Jednak zespół Kornela ma swój pomysł. Kornel z obawą przedstawia go Uli. Agnieszka dowiaduje się od Oli, że ona dzisiaj wychodzi ze szpitala. Spontanicznie zaprasza ją i Rafała na obiad. Podczas posiłku Rafał cały czas z obawą obserwuje swoją żonę. Ola zwierza się Agnieszce, nie wie, jak długo jeszcze wytrzyma tę troskę. Brajan przychodzi do Czesi do przedszkola. Chce jej się oświadczyć ale do gabinetu wchodzi pani Kazia. Brajan wpada na inny pomysł. Zaprasza Czesię na romantyczną kolację. Tam, w sprzyjających warunkach wyciąga pierścionek i oświadcza się.