Klan

Przy śniadaniu Dominika dowiaduje się, że Robert chce pracować jako robotnik w firmie ojca. Uważa, że to głupi pomysł i fanaberia bogatego niedojrzałego faceta. Jedynie Elżbieta trzyma stronę sąsiada. Według niej to dobry krok w drodze ku trzeźwości.