Klan

Witold znęca się psychicznie nad Iloną. Nie może jej darować, że za jego plecami pojechała z synem na zdjęcia do reklamówki i w dodatku, założyła mu konto, robiąc siebie pełnomocnikiem. Po jego wyjściu Ilona odbiera telefon od Surmaczowej, która przypomina o dzisiejszym zaproszeniu na popołudnie. Pod nieobecność Oli Agnieszka zaprasza Rafała na śniadanie. Rafał odmawia i nawet nie stara się ukryć kiepskiego humoru.