Klan
Michał ciągle przeprasza za wczorajszą nieobecność na uroczystość szkolnej Stefanka. Tłumaczy, że musi pomóc ojcu w prowadzeniu firmy a przecież ma jeszcze swoją. Wpada na chwilę do firmy Jerzego i stawia jasno sprawę. Wspólnicy muszą o
Michał ciągle przeprasza za wczorajszą nieobecność na uroczystość szkolnej Stefanka. Tłumaczy, że musi pomóc ojcu w prowadzeniu firmy a przecież ma jeszcze swoją. Wpada na chwilę do firmy Jerzego i stawia jasno sprawę. Wspólnicy muszą o