Klan
Jerzy wychodząc do pracy mija się w drzwiach z Małgorzatą. Elżbieta tłumaczy, że w zastępstwie
pani Stasi bardzo przyda się jej pomoc. Jerzy żali się w firmie, że nie tylko święta spędzi w towarzystwie
Małgorzaty, ale nawet okres przedświąteczny.
Renata zastanawia się, czy Eugeniusz rzeczywiście wyjechał w góry. Jerzy postanawia to sprawdzić.
Zyta od rana kiepsko się czuje, ma mdłości. Michał sugeruje, że to z powodu wczorajszego jedzenia.
Lekarz internista radzi, aby Zyta zrobiła test ciążowy.
Bożenka nie chce rozmawiać z Miłoszem. W końcu kłamie przez telefon, że jest chora i nie pojedzie
do Woli Tureckiej. Na zakupach zwierza się Kamili, że Miłosz nie życzy sobie jej obecności w swoim domu.
Jerzy wyciąga Eugeniusza na kawę. Informuje go, że trzeba ratować jego małżeństwo, bo wygląda na to,
że żona w kimś się zakochała. Namawia Eugeniusza, żeby zajrzał do nich w święta. Małgorzata będzie również
na Sadybie. Na pewno pojednają się przy świątecznym stole. Eugeniusz przystaje na jego pomysł.
Michał czeka na Kingę przed Elmedem i razem jadą po prezent dla synów. Kinga niespodziewanie pyta,
czy Michał jest szczęśliwy w swoim związku.
Zapłakana Zyta przychodzi do domu rodziców. Przestraszonej matce oświadcza, że jest w ciąży.