Klan

Grażynce nie mieści się w głowie, że Joanna mogła zostawić dziecko i odejść do innego mężczyzny. Rysiek usiłuje przez telefon doradzić Mariuszowi, co zrobić z płaczącym niemowlakiem. Na szczęście pani Kazia z przedszkola Czesi zgodziła się zajmować d