Klan

Elżbieta martwi się o małżeństwo Małgorzaty i Eugeniusza. Jerzy przypomina, że Małgosia
jest na dzisiaj umówiona z Oskarem w sprawie przedłużenia umowy wynajmu domu pod Warszawą.
Wspomina, że on też spotka się z bratem. Podczas lunchu najpierw dyskretnie, a potem wprost sugeruje
Oskarowi, żeby zajął się Małgosią.
Miron wychodzi z domu, zanim budzi się Zosia. Próbuje jeszcze raz okazać Agnieszce
wdzięczność za możliwość spędzenia dwóch dni z córką. Aga nie dopuszcza jednak do żadnych
poufałości. Zaczyna też się zastanawiać, jak wytłumaczy dziecku nagłe zniknięcie tatusia.
Podczas spaceru Maciek i Martyna wymykają się spod kontroli nauczycielki. Przerażeni
Rysiowie jadą do szkoły.
Po powrocie ze szpitala, Stasia rozpacza. Okazało się, że nerki Jeremiasza są w złym stanie
i trzeba pacjenta dializować. Elżbieta stara się pocieszyć Stasię, że być może skończy się na jednorazowym
zabiegu i i nerki podejmą pracę.
Pod nieobecność Agnieszki Ola zajmuje się przeziębioną Zosię. Mała wypytuje ciocię o jej pracę.
Po powrocie mamy oświadcza, że wie, gdzie mieszka jej tatuś.
Maciek i Martyna wchodzą do salonu sukien ślubnych. Surmaczowa zleca pracownikom zajęcie się
wyjątkowymi klientami, a sama dzwoni do Lubiczów. Martynka przymierza wymarzoną suknię ślubną.