Klan
Michał wraca do rzeczywistości, pewnie już na zawsze zostanie koparkowym w firmie ojca. Tyle dobrego,
że chociaż nie dali się oszukać nieuczciwym wspólnikom.
Bogna opowiada Leszkowi o spotkaniu wspólnoty AA. Myślała, że tam przychodzą sami menele, a są to ludzie tacy
jak ona. W pracy pojawia się pokusa; jeden z pacjentów przynosi Bognie nalewkę własnej roboty.
Feliks jest umówiony w sprawie pracy i stroi się przed wyjściem.
Bożenka idzie na trening do Klubu Tańca. Partnerka Marcina ma poważną kontuzję i nie będzie mogła zatańczyć
w turnieju. Wobec tego Marta przydziela mu Bożenkę.