Klan
Zyta jest zła na ojca za miniony wieczór. Uważa, że pomysł z wynajęciem jej mieszkania to kara za nieposłuszeństwo. Pułkownik zauważa kiepski humor żony. Ta bez ogródek atakuje jego wieczorne wypowiedzi. Pułkownik idzie do Michała.
Zyta jest zła na ojca za miniony wieczór. Uważa, że pomysł z wynajęciem jej mieszkania to kara za nieposłuszeństwo. Pułkownik zauważa kiepski humor żony. Ta bez ogródek atakuje jego wieczorne wypowiedzi. Pułkownik idzie do Michała.