Klan
Przemek stawia się rano w firmie Beaty. Przeprasza za wczorajszy wieczór. Przeprosiny zostają przyjęte, ale Beata konsekwentnie utrzymuje, że traktuje go wyłącznie jak przyjaciela. Krystyna martwi się, że Alicja wciąż nie daje znaku życia. Rom
Przemek stawia się rano w firmie Beaty. Przeprasza za wczorajszy wieczór. Przeprosiny zostają przyjęte, ale Beata konsekwentnie utrzymuje, że traktuje go wyłącznie jak przyjaciela. Krystyna martwi się, że Alicja wciąż nie daje znaku życia. Rom