Klan

Pola spędza noc w domu na Sadybie. Rano Chojniccy razem ze Stasią i Jeremiaszem próbują dowiedzieć się od niej, co tak naprawdę się stało. Dziewczyna jest przerażona, nic nie chce mówić. Absolutnie nie zgadza się, aby iść na policję. Po długich namowach starszych państwa w końcu decyduje się powiedzieć prawdę o tym, czym się zajmowała i dlaczego tak bardzo boi się szefa.