Klan
Monice trudno pogodzić się z utratą Liskowa. Gdyby nie przegrana w kasynie, nie musiałaby sprzedawać posiadłości. Naczelna wzywa Agnieszkę do redakcji. Na miejscu okazuje się, że w zasadzie nic od niej nie chciała. Agnieszka jest zmęczona humorami sz