Klan
Ola dąsa się na Damiana za wczorajsze załatwienie sprawy nad jeziorem. Uważa, że powinni po prostu ściągnąć pomoc z obozu a nie dyskutować z miejscowymi dowcipnisiami. Damian jest zadowolony, że nikt w ośrodku o niczym się nie dowiedział. Michał robi