Klan
Stanisława unika rozmowy z panem Jeremiaszem. Przez weekend miała podjąć decyzję, czy wyjdzie za niego, czy nie... ale wciąż ma wątpliwości. Nie wyobraża sobie, że mogłaby opuścić swoich dobroczyńców, którzy sprowadzili ją z Kazachstanu
Stanisława unika rozmowy z panem Jeremiaszem. Przez weekend miała podjąć decyzję, czy wyjdzie za niego, czy nie... ale wciąż ma wątpliwości. Nie wyobraża sobie, że mogłaby opuścić swoich dobroczyńców, którzy sprowadzili ją z Kazachstanu