Kasta
Marlena Urlych szukała sprawiedliwości przed sądem, ponieważ została zgwałcona przez brata swojej koleżanki – Daniela, ale nikt jej nie uwierzył, bo ma opinię latawicy. Nawet matka machnęła na nią ręką, bo taka córka to wstyd. Nastolatka w wyniku gwałtu zaszła w ciąże, ale chce wychować dziecko. Nasi prawnicy odkrywają nagranie, że po połknięciu tabletki gwałtu Marlenę z klubu wyprowadził nie Daniel, a jego ojciec, Ryszard, który jest dyrektorem banku i finansuje nowe inwestycje właściciela klubu nocnego.