Codzienna 2 m. 3

Piotrek usiłuje pisać swoją sztukę. Nie jest to łatwe, bo termin porodu Mariolki, żony dozorcy, nieubłaganie się zbliża, a Leon niezbyt gorliwie uczęszczał do szkoły rodzenia. Po korepetycje z opieki nad noworodkiem zwraca się więc do Lilki, kt&oacut