Barwy szczęścia
Józek jest załamany, po tym, jak Julita wrobiła go w porwanie córki. Prezes jego nowego klubu jest wściekły, bo aresztowanie piłkarza źle wpłynęło na wizerunek całej drużyny. Fani z Puław, a zwłaszcza Anka, nadal okazują jednak Sałatce