Barwy szczęścia
Klara idzie na symboliczny pogrzeb ojca i spontanicznie wygłasza przejmującą mowę. Tuż po uroczystości macocha zaczyna namawiać Pyrkę, by odrzuciła spadek po Śliwińskim. Natomiast Radek za radą prawniczki postanawia przepisać swoją restaurację na San