Barwy szczęścia
Ojciec Józka Janusz jasno stawia sprawę: jest ciąża, więc powinien być ślub. Mężczyzna naciska na syna, by jak najszybciej oświadczył się Julicie, a widząc jego niechęć do dziewczyny próbuje dowiedzieć się, co zaszło między młodymi.
Ojciec Józka Janusz jasno stawia sprawę: jest ciąża, więc powinien być ślub. Mężczyzna naciska na syna, by jak najszybciej oświadczył się Julicie, a widząc jego niechęć do dziewczyny próbuje dowiedzieć się, co zaszło między młodymi.