Żywot sarmacki
Jakie ścieżki kariery czekały młodego szlachcica w XVI i XVII wieku? Mógł zostać kapłanem, ale raczej miał być ziemianinem, jak jego ojciec czy dziad. Jednak zanim osiadł na swoich włościach poznawał wielki świat: wstępował na służbę dworską, albo doskonalił się w rzemiośle rycerskim; niektórzy młodzieńcy oddawani byli do palestry, by być przydatnymi rodzicom w różnych, niekończących się sądowych sprawach, które w owym czasie były codziennością. Każdy z obywateli Rzeczypospolitej czyli szlachcic był w świetle prawa w czasach sarmackich równy. Do XVI wieku krajem współrządziły z monarchą wielkie i stare rody możnowładcze. Z nich w XVI wieku wyłoniła się magnateria. Magnackie rody były bogate i właśnie z bogactwem wiązała się ich pozycja w państwie. Skupiała się głównie w senacie, dzierżąc tytuły wojewodów, kasztelanów czy starostów. Najwyższe urzędy w państwie zazwyczaj były obsadzane przez magnatów. Unia Polski z Litwa wprowadziła na arenę polityki Rzeczypospolitej wielkie rody litewskich bojarów. Kolejny po unii wiek to pojawienie się w Polsce niewyobrażalnie bogatych rodów kresowych takich jak Radziwiłłowie, Pacowie, Sapiehowie, Wiśniowieccy, Sobiescy, Czartoryscy, Poniatowscy itd. Oni odgrywali zasadniczą rolę w wieku XVII czy XVIII. To właśnie przedstawiciele magnackich rodów stawali się mecenasami szlacheckiej młodzieży na ich dworach ale także na dworach biskupich młodzieńcy odbywali służbę i poznawali wielki świat. Osobnym miejscem była kancelaria królewska. Z nią związana była cała elita polityczna i artystyczna polskiego renesansu. Teksty Klemensa Janickiego, Łukasza Górnickiego i Jana Kochanowskiego przybliżą klimat tamtego czasu.