Zaginione – odnalezione

Obraz Maksymiliana Gierymskiego „Zima w małym miasteczku” to jedna z cenniejszych strat wojennych w dziedzinie malarstwa polskiego. Dzieło zostało zarekwirowane przez Niemców w grudniu 1939 roku w wyniku rozporządzenia Hansa Franka o konfiskacie dzieł sztuki w Generalnym Gubernatorstwie. Obraz został przeznaczony do dekoracji gabinetu jednego z hitlerowskich dygnitarzy, znajdującego się w Gmachu Akademii Górniczej. Skonfiskowane płótno Gierymskiego pozostawało tam do 1945 roku. Gdy po wyzwoleniu Krakowa, weszli tam muzealnicy, pokój był częściowo spalony. Niemcy wycofując się z miasta palili dokumenty, co prawdopodobnie doprowadziło do zaprószenia ognia. Jako że obrazu nie było w środku uznano, że płótno Gierymskiego strawił pożar. Obiekt został uznany został za stratę wojenną i nikt nie miał nadziei na jego odnalezienie. Losy obrazu pozostawały nieznane, aż do listopada 2017 roku, kiedy to małopolska policja otrzymała tajemniczy telefon... W wyniku szybkiego śledztwa okazało się, że dzieło sztuki stało się ofiarą rodzimego szabru, a jego odnalezienie i sygnał dla policji był... konsekwencją małżeńskiego konfliktu.