Weekendowy Magazyn Filmowy
Współczesną kinematografię oskarża się, że zajmuje się jedynie rozrywką, a wyznacznikiem jakości filmu jest jego popularność. „Żywie Biełaruś!” to jedna z tych produkcji, które poruszają ważne tematy społeczno-polityczne. Czy to dowód na to, że kino nadal ma o co walczyć, czy tylko sprytny chwyt marketingowy?