W PRL-u

W latach sześćdziesiątych i na początku lat siedemdziesiątych doszło do prawdziwej rewolucji w modzie. Po raz pierwszy najaktywniejszym odbiorcą mody stała się młodzież. Te procesy, pomimo bariery jaką był ustrój, trafiały, choć z pewnym opóźnieniem także do Polski. Dziewczyny zaczęły nosić krótsze spódniczki, a chłopcy dłuższe włosy, co wzbudzało międzypokoleniowe kontrowersje. Ubierano się modnie wykorzystując rzeczy z paczek zagranicznych, produkcję rzemieślników i własną pomysłowość, bo rodzimy przemysł za modowymi nowościami nigdy nie nadążał. O modzie przełomu lat 60. i 70. Z Beatą Michniewicz rozmawiają Monika Małkowska, krytyk sztuki, i Wiganna Papina, stylistka i kostiumograf.