W kotle historii
sezon 1 odcinek 46
31. maja 1906 roku miał miejsce zamach na króla Hiszpanii Alfonsa XIII. Jak informowała prasa, w chwili gdy przejeżdżał powóz wiozący króla i królową, ręka przestępcy rzuciła bombę z dynamitem. Król, gdy bomba wybuchła, spowijając samochód dymem i krwawym pyłem, objął i ucałował młodą pannę młodą, w sposób żywiołowy i naturalny. To, co jest smutne, co jest bolesne, co sprawia, że wszyscy uczciwi ludzie drżą z przerażenia i oburzenia, to rzesze ofiar, które padły na Calle Mayor pod wpływem ogromnego impulsu, jakim była śmiertelna eksplozja. Wiele kobiet bez mężów, wiele dzieci bez ojców, wiele domów pogrążonych w żałobie? Jest to dzieło tej nikczemnej rasy zwyrodnialców, którzy żyją dla nienawiści, dla kłamliwych teorii, które rzekomo opierają się na miłości; tego tłumu szaleńców, którzy każą myśleć o krwawych eksterminacjach. Alfons XIII z zamachu bombowego wyszedł bez szwanku. Jest bardzo prawdopodobne, że życie ocaliła mu specjalna kamizelka, którą dwór w Madrycie zakupił od polskiego wynalazcy, Jana Szczepanika. W dowód wdzięczności za ochronę królewskiego życia został on odznaczony orderem Izabeli Katolickiej. Nie było to znów takie dziwne, bo Szczepanik był niezwykle znanym na świecie wynalazcą. Wspominając triumf Szczepanika, Łukasz Modelski ugotuje po madrycku i po galicyjsku.