Tanie dranie
„Sine ira et studio” – bez gniewu i namiętności. To hasło dla badaczy dziejów wymyślił Tacyt, historyk w antycznym Rzymie. A czy może tak działać intelektualista wobec współczesności? Do oceny zjawisk brak mu dystansu wieków, kiedy widać skutki.
Od intelektualistów oczekujemy rozwagi. Ale oni rywalizują ze sobą wytwarzając nowe idee. Potrzeba nowości powoduje podważanie ładu społecznego. Oczekuje się od nich prawdy. Ale prawda zależy od punktu widzenia. Takie dylematy rozwiązuje sojusz intelektualisty z dyktatorem. Uosabia on jeden ład i jedną prawdę. Dlaczego intelektualiści popierają czasem tyranów lub usprawiedliwiają ich zbrodnie?
Gośćmi Jakuba Moroza i Krzysztofa Kłopotowskiego są socjolog i publicysta Jarema Piekutowski oraz Wojciech Stanisławski, historyk i publicysta, związany z Muzeum Historii Polski.K