Tanie dranie
Religia instytucjonalna słabnie i traci autorytet. Czy sztuka może ją zastąpić? Tak uważają niektórzy artyści. Co prawda sztuka nie obieca publiczności życia wiecznego, ale wyrwie ją z kieratu codzienności. Kiedy w XIX wieku filozof Fryderyk Nietzsche oświadczył, że Bóg umarł, to artysta Ryszard Wagner w miejsce religii wstawił nacjonalizm i miłosne namiętności. Pustkę po Bogu chrześcijańskim zapełnił rozwiązłym seksem i niemiecką mitologią. Dziś puste miejsce po religii ludziom wypełniają narkotyki i seks. Drogę otworzyła młodzieżowa rewolucja obyczajowa lat 60. XX wieku. Czy sztukę współczesną stać na nowe objawienia? Jaka jest jej rola? O tym dyskutują prof. Maria Poprzęcka i ks. biskup dr hab. Michał Janocha.