Tanie dranie

Kultura popularna, w tym kino, wydaje się zepsuta, bo gloryfikuje seks, przemoc i nihilizm. Pamiętamy „Hollywood przeciwko Ameryce”. Autor książki Michael Medved zarzucił „fabryce snów” postawę antyamerykańską, podważanie patriotyzmu i rodziny.

Inną strategię przyjmuje Brian Godawa. W książce „Świat według Hollywood” stosuje Biblię jako klucz do kina. Wielkie filmy przypominają kazanie. Sztuka ma uczyć dobra, także ukazując zło. Fabuła przebiega w cyklu: stan bieżący, upadek, odkupienie. Wartość moralną obrazom nadaje kontekst. Złe traktowanie człowieka przez człowieka działa odkupicielsko, jeśli wywołuje odrazę.

Gośćmi Krzysztofa Kłopotowskiego i Jakuba Moroza są ks. Marek Lis oraz Piotr Kletowski.