Podróże kulinarne Roberta Makłowicza

Robert Makłowicz odwiedza Kudowę, Polanicę i Duszniki, opowiadając przy okazji o specyfice uzdrowisk. Serwuje na śniadanie kubek wody z Polanicy, a na obiad – kubek wody z Dusznik. Przy zapadającym zmroku podaje na kolację kubek wody z Kudowy. Na koniec opowiada i prezentuje dwie ulubione formy „gazowania” kuracjuszy. Pierwsza to „kąpiele” w naturalnym dwutlenku węgla. On sam też poddaje się temu zabiegowi. Drugą, mniej zdrową formą „gazowania”, są miejscowe dancingi.