Okrasa łamie przepisy
Jeszcze do niedawna niemal każda polska książka kulinarna zawierała liczne przepisy na potrawy tzw. na dziko. Przyczyną takiego stanu rzeczy był fakt, że tak ceniona w dawnej kuchni polskiej dziczyzna stawała się z biegiem lat coraz bardziej produktem rzadkim i odświętnym. Twórcom tych przepisów, chodziło o to, by smakowi mięsa hodowlanych zwierząt nadać specyficznego aromatu dziczyzny. Zazwyczaj wykorzystywano tu długie bejcowanie mięsa w octowych zalewach, bogatych w kojarzące się z lasem przyprawy, takie chociażby jak jałowiec. Karol pokaże, że można uzyskać dziki smak potraw, bez konieczności długiego bejcowania. Wśród potraw zobaczymy roladę z ligawy wołowej aromatyzowaną leśnymi przyprawami, długo duszoną w sosie z czerwonego wina. Będzie również sandacz pieczony na wędzonym boczku z dzika podany z leśnymi grzybami. Jak będą wyglądać takie potrawy?