Cykl Portrety
W swojej pięknie oświetlonej naturalnym światłem pracowni, przy stole do pracy, na którym wciąż widać jeszcze ślady twórczej pracy (farby, pędzle, kartka, na której wciąż coś dopisuje i doszkicowuje) Stefan Gierowski opowiada o s
W swojej pięknie oświetlonej naturalnym światłem pracowni, przy stole do pracy, na którym wciąż widać jeszcze ślady twórczej pracy (farby, pędzle, kartka, na której wciąż coś dopisuje i doszkicowuje) Stefan Gierowski opowiada o s