Coś dla Ciebie
Przystań. Tę nazwę wymyśliły osoby, które w tym domu zawinęły do życiowego portu. To środowiskowy dom samopomocy w Rzepienniku. Przystań wynajmuje dziewięcioosobowego busa. To ogromny koszt w skali roku. Z pomocą przyszli studenci zrzeszeni w krakowskim duszpasterstwie akademickim Beczka. W akcję charytatywną Ciacho za ciacho zaangażowali się nie tylko wolontariusze, ale przede wszystkim tłumy krakowian, którzy jednego dnia o świtu niemal do północy przychodzili do klasztoru, aby dla Przystani ofiarować chociaż parę złotych. Aż trudno w to uwierzyć, ale w ten jeden niezwykły dzień udało się uzbierać ponad 80 tysięcy złotych.