Cappuccino z książką
– Była to książka, z którą się bardzo boksowałem. Miałem wrażenie, że usiłuję osuszyć ocean wiadrem – mówi Łukasz Orbitowski o trudnych momentach pisania „Szczęśliwej ziemi”. Nie mogąc zarzucić projektu, pisarz z
– Była to książka, z którą się bardzo boksowałem. Miałem wrażenie, że usiłuję osuszyć ocean wiadrem – mówi Łukasz Orbitowski o trudnych momentach pisania „Szczęśliwej ziemi”. Nie mogąc zarzucić projektu, pisarz z