Ocaleni

Bezdomność, alkohol, więzienie – tak wyglądał przez długie lata jego świat. Dzięki uznaniu własnej bezsilności i otwarciu się na pomoc, a następnie żmudnej pracy dzień po dniu nad odbudowaniem swego człowieczeństwa – udało mu się wyrwać z beznadziei, uzależnień, bezdomności, założyć rodzinę i żyć pięknie. Przykład Wojciecha Zdrojewskiego pokazuje i udowadnia, że każda historia może mieć swój szczęśliwy finał.