Gość Wiadomości

Wysoka przedstawicielka Departamentu Stanu poinformowała, że doniesienia o tym, że administracja USA przygotowuje opcje wycofania sił USA ze wschodniej flanki NATO są nieprawdziwe. Telewizja NBC podała wcześniej, że Stany Zjednoczone są gotowe zaproponować podczas przyszłotygodniowych rozmów z Rosją wzajemną redukcję obecności wojskowej w Europie Wschodniej. – To mało prawdopodobne, dlatego że nie leży to w interesie Stanów Zjednoczonych, jako głównej siły Paktu Północnoatlantyckiego, żeby osłabić wschodnią flankę tego paktu. I żeby np. mieć rosyjskie wojska na granicy białorusko-polskiej, albo na granicy, nie daj Boże, ukraińsko-polskiej. To jest nielogiczne – mówi Władysław Teofil Bartoszewski (Koalicja Polska). Podobnie uważa Zbigniew Kuźmiuk (PiS). – To jest niestety taki sygnał, że obecna administracja amerykańska jest zdecydowanie bardziej miękka w stosunku do Rosji od tej poprzedniej. Ale miejmy nadzieję, że te niepomyślne informacje się nie sprawdzą – podkreśla.