Gość Wiadomości
Europosłowie PiS napisali list do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Davida Sassolego w sprawie słów wiceszefowej PE Katariny Barley dotyczących Polski i Węgier z wywiadu dla radia Deutschlandfunk. Wskazują, że doszło do złamania regulaminu PE, co uzasadnia jej odwołanie z funkcji. Barley w zeszłotygodniowej rozmowie z rozgłośnią Deutschlandfunk powiedziała, że węgierskiego premiera trzeba „finansowo zagłodzić”. – Oczywiście to słowa skandaliczne, ale w odwecie PiS także postanowił zagłodzić muzułmanów i żydów europejskich. wprowadzając embargo na polską wołowinę i drób, więc widać wyraźnie, że ta wojna pomiędzy PiS, a Europą zaostrza się – mówi Marek Sawicki (Koalicja Polska). Inne zdanie ma Waldemar Buda (PiS). – Reakcja powinna być stanowcza i taka rządu jest. Ubolewam nad tym, że opozycja do tego się nie przyłącza i broni pani Barley, albo co najmniej lawiruje, jak pan poseł Sawicki. Gdyby głos był wspólny, byłby lepiej słyszalny nie ma też przeprosin, dlatego jest wniosek o odwołanie pani przewodniczącej – podkreśla.