Gość Wiadomości

Czterech wicepremierów: Jarosław Kaczyński, Jacek Sasin, Piotr Gliński i Jarosław Gowin weszło w skład zrekonstruowanego rządu Mateusza Morawieckiego. W wyniku rekonstrukcji rządu liczba ministerstw zmniejszyła się z 20 do 14. Część resortów została zlikwidowana, a zakres ich kompetencji został podzielony na nowe lub istniejące resorty. Opozycja krytykuje nominacje części ministrów, szczególnie prof. Przemysława Czarnka na ministra edukacji i nauki. – Opozycja nie byłaby sobą, gdyby nie krytykowała wszystkiego, co robi rząd i wszystkich decyzji, które są podejmowane. Nawet nie dając szansy nowym ministrom na to, aby pokazali, co potrafią. To taki już urok tej naszej „totalnej opozycji”. Przywykliśmy przez ostatnie pięć lat do tego, że to tak wygląda, ale nie przejmujemy się tym zbytnio – mówi wicepremier Jacek Sasin. – Pan Przemysław Czarnek nie podoba się opozycji, nie podoba się liberalnym mediom, nie podoba się tym, którzy chcą promować w Polsce rewolucję obyczajową, dlatego, że jest człowiekiem o zdecydowanych poglądach. Jest gwarantem tego, że ideologie, które próbuje narzucać Polakom lewica, nie zagoszczą w polskich szkołach – dodaje.