Głębia ostrości

Franciszek z Mikołajówki na Suwalszczyźnie. Kowal, który od zawsze, odkąd pamięta, kochał to swoje miejsce. Kiedy pokochał dzikie zwierzęta? Nie pamięta. Wszystko zaczęło się w każdym razie od przygarnięcia pod dach zranionej sarny. Po sarnie przyszły dziki, jelenie, sowy, bociany, łosie... Tak kowal Franciszek został kowalem losu dzikich mieszkańców puszczy. Potrafi nastawiać kości i stawy. Rozpoznawać choroby i urazy. Wie czym i jak leczyć. Czasem niestety przegrywa... Reportaż Władysław Rybińskiego.