Alarm!
Wystarczyła choroba właściciela i mówiąc oględnie, „przedsiębiorczość” sąsiadki - sklepikarki. Zanim córka właściciela połapała się o co chodzi, w niewielkim domu zamieszkało prawie trzydziestu dzikich lokatorów. Rach
Wystarczyła choroba właściciela i mówiąc oględnie, „przedsiębiorczość” sąsiadki - sklepikarki. Zanim córka właściciela połapała się o co chodzi, w niewielkim domu zamieszkało prawie trzydziestu dzikich lokatorów. Rach